AKATSUKI
  Jaki to lider lubi być wścibski
 

L. W szeregu zbiórka kolejno odlicz!

S. Ty nas masz za dzieci czy jak? =.=

L. No dobra…Po kolei do pokoju zwierzeń, ale już.

Ki. Po co?

L. muszę wypełnić wasze akta.

I. akta? To my mamy akta?

L. z „archiwum X” ( tak na serio to z Archiwum P jak pierdolnięci, ale mniejsza ) zadowolony? Pierwszy Hidan. Idziemy.

H. <przełyka ślinę> kryjcie mnie…- idzie za Liderem do Pokoju Zwierzeń

5 minut później

L. A więc….pytanie pierwsze: do czego służy twoja kosa?

H. Jak byłem mały to ścinałem nią zborze.

L. Aha….no to powiedz mi czy jesteś satanistą?

H. a jak to odróżnić?

L. hm…ile kościołów w życiu spaliłeś?

H. po 146 przestałem liczyć

L. no to jesteś satanistą….Kim byli twoi rodzice?

H. huj wie…Kakuzu mówi, że mam geny karalucha bo potrafię funkcjonować bez głowy.

L. <zapisuje> Matka: żuk gnojak, Ojciec: karaluch

H. coś jeszcze?

L. dlaczego inni członkowie Akatsuki uważając cię za zboczeńca?

H. zaczęło się od tego….

L. czego?

H. jak byłem sam na sam z Deidarą w pokoju…ona ma takie piękne oczy, a te włosy…a ten ty….

L. CICHO! Nie musisz zdradzać szczegółów =.=

H. tak jest…

L. możesz już iść i zawoła Itachiego

Hidan wychodzi, po chwili wchodzi Itachi

L. Dobrze Itachi…jak wyglądała twoja przeszłość zanim wybiłeś swoje family?

I. no cóż…pracowałem w ANBU pod pseudonimem Łasica.

L. a dlaczego ich wszystkich zabiłeś?

I. bo mnie wkurwiali =.=

L. a….Sasuke? Dlaczego go oszczędziłeś?

I. dał mi łapówkę, a potem zwiał.

L. inteligentne….dlaczego masz wory pod oczami?

I. bo Hidan mieszka w pokoju obok? =.=

L. ale jesteś rozmowny…dobra spylaj i zawołaj Deidare.

Itachi wychodzi Deidara wchodzi xd

L. Deidara…powiedz mi, jakie jest twoje najgorsze wspomnienie?

D. hmm…pamiętam jak kiedyś zderzyłem się z dwoma wieżami w Nowym Yorku un..

L. O.o kiedy to było?

D. o ile dobrze pamiętam to 11 września 2001 roku

L. no to już wiemy kto rozwalił WTC…

D. słucham?

L. nie nic….dlaczego jesteś takim Uke?

D. no bo ja….no….delikatny jestem….<poprawia włosy>

L. eh…nieważne =.= jesteś gejem?

D. Sasori *_*

L. tak jesteś gejem…dlaczego Sasori?

D. a co? Lider zazdrosny? J

L. =.=

D. problem jest taki, że on mnie nie kocha T-T

L. nie kocha?

D. znaczy….ja sam już nie wiem un….

L. =.=

D. jak jesteśmy sami….to jest bardzo miły…a jak inni są w pobliżu to staje się taki…

L. dobra dosyć x__X idź już.

Deidara wychodzi, wchodzi Kisame

L. Kisame kim byli twoi rodzice?

K. moja matka była złotą rybką i pochodziła z Madagaskaru, a ojciec był wielorybem z Odry.

L. O_O złota rybka i wieloryb?

K. tak ^^

L. eh… kto cię najbardziej wkurza?

K. Suigetsu

L. kto? O_o

K. Suigetsu…taki jeden idiota z Hebi

L. aha….a czym cię wkurza?

K. lepiej ode mnie włada mieczem, a mój chce mi zabrać Y-Y

L. apokalipsa jest blisko….

K. wiem ^^

L. =.= jak wyobrażasz sobie swoją śmierć?

K. PUSZKA Z SARDYNKAMI!!!! AAAA!!!! <wyobraźnia pracuje>

L. zamknij się!!!

K. <wdech….wydech> tak jest szefie.

L. idź już =.=

Kisame wychodzi, wchodzi Zetsu

L. <myśli>

Z. niech lider wreszcie zada to pytanie bo uschnę z tego napięcia…

L. co się stało z twoją matką?

Z. zjadłem ją x3

L. O.o cudnie…pracowałeś przed wstąpieniem do Akatsuki?

Z. tak, prowadziłem kwiaciarnię

L. kwiaciarnię? O.o

Z. Mhm

L. a co się stało z twoim ojcem?

Z. zjadłem go x3

L. a dlaczego?

Z. bo mnie zgw…

L. ojciec? O.O

Z. Mhm

L. <wracają podłe wspomnienia z dzieciństwa> ile miałeś lat?

Z. chyba 5…nie pamiętam. A ty pamiętasz? <gada sam do siebie> on też nie pamięta

L O.o idź już

Zetsu wychodzi wchodzi Sasori

L. Sasori dlaczego zamieniłeś swoje ciało w drewno?

S. poświęciłem się sztuce chyba oczywiste <przewraca oczami>

L. jakie jest twoje najgorsze wspomnienie z dzieciństwa?

S. babcia kiedyś zamknęła mnie na strychu

L. bałeś się?

S. nie =.=

L. to dlaczego jest to twoje najgorsze wspomnienie?

S. bo przegapiłem „Mode na sukces” T-T

L. =.=

S. no co? ><

L. nic…jak wspominasz swoją babcię?

S. jebany stary moher ><

L. aha O.o….jest jedna niewyjaśniona sprawa. Kim jest dla ciebie Deidara?

S. Deidara…cóż…

L. O.o

S. to nie to co Lider myśli! Ja go po prostu lubię…

L. O.o

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 3 odwiedzający (5 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja